Codzienności w czasach kwarantanny. Świat zza okna. Zawsze lubiłam przesiadywać na parapetach, balkonach. Wystawiać twarz do słońca, patrzeć na wszystko z odległości. Teraz parapet nabrał innego wymiaru.. okna dosłownie stały się oknami na świat.
Miałam osłonkę na barierce chroniącą naszą prywatność w oknie bez firan. Teraz zdjęłam, żeby Dziewczynka choć tak miała tego świata trochę więcej. Ulice i tak puste..
#zostanwdomu – mam nadzieję ten hasztag kiedyś będzie tylko mocnym wspomnieniem.
Subscribe
0 komentarzy